Czy backup w tej samej siedzibie ma sens?
Współczesne firmy funkcjonują w środowisku, w którym dane stały się jednym z najcenniejszych zasobów. Dokumenty finansowe, umowy, projekty klientów, korespondencja e-mail, bazy danych – to fundamenty codziennej pracy. Wiele przedsiębiorstw zdaje sobie sprawę z konieczności wykonywania kopii zapasowych, jednak wciąż częstym błędem jest przechowywanie backupu w tej samej lokalizacji, a nawet w tym samym pomieszczeniu co serwer produkcyjny. Czy takie rozwiązanie jest wystarczające? Czy kopia zapasowa w tej samej siedzibie naprawdę chroni firmę przed utratą danych? Odpowiedź brzmi: nie – a w dalszej części artykułu wyjaśniamy dlaczego.
Lokalny backup – szybki i wygodny, ale czy bezpieczny?
Wykonywanie lokalnej kopii zapasowej to najprostsza forma zabezpieczania danych. Firmy często korzystają z zewnętrznych dysków, lokalnych serwerów NAS, macierzy czy backupu wykonywanego z poziomu oprogramowania serwerowego. Jest to rozwiązanie stosunkowo tanie, wygodne i szybkie – pozwala na łatwe przywracanie plików, które przypadkowo zostały skasowane lub nadpisane.
Problem pojawia się jednak wtedy, gdy myślimy o backupie jako o zabezpieczeniu na wypadek poważnych incydentów: awarii, pożaru, przepięcia, zalania, włamania, kradzieży czy ataku ransomware. W takim scenariuszu lokalny backup przestaje być realnym zabezpieczeniem. Jeśli kopia znajduje się w tym samym pomieszczeniu lub budynku, te same zagrożenia dotyczą zarówno danych produkcyjnych, jak i kopii zapasowej.
Jakie ryzyka wiążą się z przechowywaniem backupu w tej samej siedzibie?
1. Przepięcia – cichy wróg infrastruktury IT
Przepięcia elektryczne to jedno z najbardziej niedocenianych zagrożeń dla infrastruktury IT, choć potrafią zniszczyć sprzęt w ułamku sekundy. Mogą być wywołane burzą, awarią sieci energetycznej, przeciążeniem instalacji lub błędami w zasilaniu wewnątrz budynku. Co gorsza – często następują bez wyraźnego sygnału ostrzegawczego i niszczą nie tylko działające serwery, ale także wszystkie urządzenia podłączone do tej samej sieci elektrycznej.
Jeśli backup znajduje się w tym samym pomieszczeniu, w tej samej szafie rack lub nawet tylko w tej samej linii zasilania, przepięcie może spowodować równoczesne uszkodzenie produkcji i kopii zapasowej. Uszkodzeniu ulegają dyski, kontrolery, zasilacze, a w skrajnych przypadkach także całe macierze – co oznacza całkowitą utratę danych. Nawet zasilacze UPS nie zawsze dają pełną ochronę, ponieważ przy bardzo dużych skokach napięcia mogą po prostu nie zdążyć zareagować.
Przepięcie to zatem ryzyko, które może jednocześnie zniszczyć wszystkie urządzenia znajdujące się w tej samej lokalizacji. Przechowywanie backupu w tym samym budynku – a tym bardziej w tym samym pomieszczeniu – praktycznie eliminuje szansę na odzyskanie danych w takiej sytuacji.
2. Pożar – największe zagrożenie dla danych lokalnych
Pożar jest jednym z najczęściej pomijanych, a jednocześnie najbardziej dewastujących czynników ryzyka. Wystarczy zwarcie instalacji, przegrzany zasilacz lub jeden błąd ludzki, aby ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie. Nawet systemy gaśnicze nie są gwarancją bezpieczeństwa – wysoka temperatura zniszczy zarówno serwer produkcyjny, jak i nośniki backupowe.
Jeśli kopia znajduje się w tym samym pomieszczeniu, jej utrata jest niemal pewna.
3. Zalanie – z winy człowieka lub infrastruktury
Pęknięta rura, awaria klimatyzacji, nieszczelność w instalacji przeciwpożarowej – zalanie pomieszczenia serwerowego nie jest rzadkością. Nawet niewielka ilość wilgoci może doprowadzić do korozji nośników danych lub uszkodzenia sprzętu. Dane produkcyjne i kopia w jednym miejscu oznaczają, że awaria infrastruktury uderza podwójnie.
4. Kradzież i włamanie fizyczne
Wbrew pozorom włamania do firmowych serwerowni zdarzają się częściej niż się wydaje – szczególnie tam, gdzie infrastruktura IT znajduje się w niechronionych pomieszczeniach biurowych. Złodziej nie musi zrozumieć wartości danych, wystarczy, że ukradnie sprzęt „do szybkiego spieniężenia”. Jeśli serwer produkcyjny i backup znajdują się obok siebie, firma może stracić wszystko.
5. Błędy ludzkie – jeden nieuważny ruch i kopia znika
Pracownik może przypadkowo sformatować dysk, nadpisać backup lub nieświadomie usunąć ważne pliki. Jeśli kopia zapasowa nie jest chroniona w osobnym, bezpiecznym środowisku, błędy ludzkie mogą pozbawić firmę ostatniej deski ratunku.
Reguła 3-2-1 – fundament bezpiecznego backupu
Aby kopia zapasowa naprawdę chroniła przed utratą danych, musi być tworzona zgodnie z zasadą 3-2-1:
- 3 kopie danych – jedna produkcyjna i dwa backupy,
- 2 różne nośniki – np. dysk lokalny + chmura, lub NAS + taśma,
- 1 kopia poza siedzibą firmy – najlepiej odseparowana fizycznie i logicznie.
Trzymanie backupu w tym samym pomieszczeniu łamie ostatni, najważniejszy punkt.
Dlaczego backup off-site jest koniecznością?
Kopia zapasowa przechowywana poza siedzibą firmy daje realną ochronę nawet w przypadku całkowitego zniszczenia budynku. Może to być:
- backup w chmurze,
- backup do zewnętrznego data center,
- backup na zasób serwerowy w innym oddziale,
- backup na nośnikach offline (air-gap), przechowywany poza firmą.
Kluczowe jest to, aby dane były izolowane nie tylko fizycznie, ale też sieciowo – tak, by nawet ransomware nie mogło ich osiągnąć.
Backup w chmurze – najbezpieczniejsza i najwygodniejsza opcja
Coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się na backup do chmury. Jest to rozwiązanie:
- elastyczne,
- skalowalne,
- odporne na fizyczne zagrożenia,
- odseparowane od lokalnej infrastruktury,
- zgodne z regułą 3-2-1.
Dodatkowo nowoczesne rozwiązania chmurowe oferują mechanizmy niezmienności danych (immutability), które uniemożliwiają skasowanie lub zaszyfrowanie kopii nawet przez administratora.
Backup lokalny + backup chmurowy = najlepsze połączenie
Najbardziej bezpieczna architektura backupowa to połączenie:
- kopia lokalna – szybkie przywracanie pojedynczych plików lub maszyn,
- kopia off-site / chmurowa – ochrona przed kataklizmami i ransomware.
Takie podejście eliminuje kluczowe ryzyka i gwarantuje ciągłość działania firmy.
Podsumowanie – czy backup w tej samej siedzibie ma sens?
Nie – jeśli ma to być jedyne źródło kopii zapasowej. Backup przechowywany w tym samym pomieszczeniu co produkcyjne dane nie chroni przed największymi zagrożeniami: przepięciami, pożarem, zalaniem, kradzieżą, awarią infrastruktury ani atakiem ransomware. Dla każdej firmy, niezależnie od skali, backup off-site powinien być standardem, a nie dodatkiem.
Jeśli chcesz zabezpieczyć swoją organizację profesjonalnie, zadbaj o:
- co najmniej jedną kopię poza lokalizacją firmy,
- automatyzację procesu backupu,
- izolację lub immutability kopii,
- regularne testy odtwarzania danych.
Bezpieczny backup to nie koszt – to inwestycja w ciągłość działania biznesu.
Zaufaj ekspertom IT
Mamy bogate doświadczenie w realizacji kompleksowych rozwiązań do ochrony danych i zapobiegania wyciekom informacji dla firm różnej wielkości. Nasze rozwiązania są dostosowane do indywidualnych potrzeb klientów, tak, abyś mógł skupić się na kluczowych aspektach prowadzenia biznesu.
Chcesz dowiedzieć się więcej?
Skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie szczegółową ofertę przygotowaną indywidualnie do Twojej firmy: KONTAKT
Odwiedź nas także na: Facebook
